Nie wiem czy to dlatego, że się starzeję, ale ostatnio najprostsze ciasta lubię najbardziej. A makowiec w sezonie jesienno-zimowym to już w ogóle jest hit. Wstyd się przyznać, ale pół blachy zjadam sama, taki jest pyszny :D
SKŁADNIKI:
KRUCHE:
4 żółtka
1 łyżka cukru
350 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
250 g zimnego masła
jeśli jednak zależy Ci na czasie możesz użyć poniższego przepisu:
850 g gotowej masy makowej
4 białka
skórka pomarańczowa ok. 100g
suszona żurawina, rodzynki, śliwki, i co tam jeszcze lubisz:)
WYKONANIE:
1. Wszystkie składniki na kruche wrzuć do misy robota i wyrób gładkie, jednolite ciasto;
2. ⅔ ciasta pokrój w plasterki i wyklej dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Ponakłuwaj je widelcem i wstaw do lodówki na 30min. Następnie podpiecz przez ok. 15 min w 180stC. ⅓ ciasta włóż do zamrażarki;
3. Do gotowej masy makowej dodaj pokrojone bakalie i wymieszaj;
4. Białka ubij na sztywną pianę;
5. Połącz masę makową z pianą i wymieszaj;
6. Wyłóż masę na podpieczony spód;
7. Na wierzch zetrzyj ciasto z zamrażarki i wstaw makowiec do piekarnika na ok. 40min. Piecz w 180stC.
SMACZNEGO:)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz