Pyszne i bajecznie proste ciasto, które upiekłam w tym roku na święta zniknęło ze stołu raz dwa. Dostałam na nie przepis od koleżanki i faktycznie jest tak dobre jak mówiła - będę je robić znacznie częściej.
SKŁADNIKI:
BISZKOPT:
5 jajek
0.5 szklanki mąki pszennej
0.5 szklanki mąki ziemniaczanej
0.5 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
KREM:
2 śmietanki 30% (po 330 ml każda)
500 g mascarpone
0.5 szklanki cukru pudru
puszka malin 400 g
DEKORACJA:
20 g czekolady gorzkiej pokruszonej
BLASZKA 24 x 34 cm
1. Białka ubij na sztywną pianę. Dodaj cukier puder i miksuj aż do rozpuszczenia;
2. Dodawaj stopniowo żółtka ciągle miksując;
3. Dodaj obydwie mąki i wymieszaj ciasto drewnianą łyżką - dokładnie, ale delikatnie;
4. Przelej ciasto do blaszki wyłożonej papierem i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz ok. 15min w 180 st C;
5. Śmietanę ubij na sztywny krem, następnie dodaj mascarpone, cukier puder i zmiksuj do połączenia składników;
6. Do kremu dodaj odsączone z zalewy maliny i wszystko wymieszaj łyżką;
7. Wyłóż masę malinową na wystudzony biszkopt, wierzch posyp wiórkami czekoladowymi i wstaw ciasto do lodówki - najlepiej na całą noc.
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz