Deserki serniczkowe

Dzisiaj mam dla Ciebie coś wyjątkowo pysznego i.. słodkiego ;) Historia tych deserków jest dość zabawna - planowałam zrobić owocowy sernik na zimno na Wielkanoc - tak się jednak spieszyłam, stresowałam, że coś mi nie wyszło i masa nie stężała. Szkoda mi było wyrzucić tyle kremu, który w smaku był super, ale nie nadawał się na biszkopt, więc postanowiłam wykorzystać go inaczej ;) Sprawdź czy Tobie też przypadnie do gustu.

SKŁADNIKI:

Masa serowa:

1 kg sera z wiaderka

1/2 szklanki cukru pudru

150 ml śmietany 30%

3 łyżki żelatyny

1/2 szklanki mleka

350 g zblendowanych truskawek

350 g zblendowanych jagód

+ 1 opakowanie okrągłych biszkoptów

+ ulubiona czekolada ( u mnie oreo)

WYKONANIE:

1. Mleko mocno podgrzej, zdejmij z ognia, wsyp żelatynę i dokładnie rozmieszaj aby się rozpuściła. Odstaw do przestygnięcia;

2. Twaróg przełóż do dużej miski, dodaj cukier puder i śmietankę - wszystko zmiksuj na gładko;

3. Do masy serowej dodawaj stopniowo przestudzone mleko i ciągle miksuj ( uważaj aby nie było zbyt ciepłe, bo masa może się zwarzyć);

4. Masę serową podziel na pół. Do jednej części dodaj mus z truskawek, do drugiej mus z jagód. Wymieszaj obydwa kremy, tak aby były jednolite;

5. W pucharkach układaj warstwami: pokruszone herbatniki, 2-3 łyżki masy truskawkowej,  pokruszone herbatniki, 2-3 łyżki masy jagodowej + na wierzch połówkę biszkopta i kostkę czekolady. U mnie wyszło 12 takich deserków ;) Zniknęły ze stołu raz dwa.

SMACZNEGO :)